Maj upłynął bardzo leniwie - przynajmniej pod względem sportowo-fizyczno-turystycznym - głównie z braku czasu. Jednak mimo to mam pewien sukces! A było to tak...
Dziennik Podróżny
niedziela, 31 maja 2015
piątek, 8 maja 2015
Wiosna, wiosna tralala! Wycieczka do Lednicy 30-1.5.2015
Wiatrak w Rybitwach |
Szybka notka!
Nie ma co kryć - zimą się nieźle opierdalałem.
Rower poszedł w odstawkę zupełną. Trochę chodziłem tu i ówdzie, ale za wiele kilometrów też nie zrobiłem.
Blog podupadł, chociaż miałem krótkie wzloty weny i mam w tym momencie zaczętych 6 notek! I żadna nie zmierza do końca...
Kwiecień był chujowaty - ciągłe wiatry urywające głowę skutecznie powstrzymywały moje rowerowe zapędy.
Aż przyszedł maj! Co prawda chodziły słuchy, że długi weekend za piękny nie będzie - po sieci krążył kawał, że ma być 30 stopni - 10 w piątek, 10 w sobotę i 10 w niedziele. "haha". Ale nie ma opierdalania się! Maj to maj! Ruszyć trzeba.
Subskrybuj:
Posty (Atom)